oooo tak - teraz jestem na wy偶ynie. tak bardzo kocham ten stan powiedz gdzie kolejny diler bo faza zejdzie za chwile. ty ch艂opak si臋 uspok贸j - powiedzia艂 to jedyny trze藕wy staj膮cy z boku. co ty pierdolisz - boli ci臋 ze jestem ponad. ca艂膮 gar艣膰 tabletek wrzuci艂 do japy r臋koma.
Jestem sam, to m贸j festiwal, to m贸j wielki bal, to tej presji czar, w sobie nios臋 b贸l, nios臋 w g艂臋bi 偶al, kt贸ry powoduje, 偶e mam ci臋偶ki stan, paranoje te powoduj膮 strach, atakuj膮 w snach, ja spadam w d贸艂, nie mam na to si艂, to zag艂ada zn贸w, b艂azenada dup, czuj臋, zjadam s贸l, jad臋 znowu tam, one chc膮 mnie mie膰, m贸wisz kocham ci臋 przez jedn膮 noc, pierdol si臋, suko, nie znasz mnie, ty zesrasz si臋, wita piek艂o to, wracam do domu, czeka pusty dom, oto smutny dom, nikogo nie ma w nim, zapach moich perfum, alkohol, to bez sensu, s艂owo to zamieniam w czyn, nios臋 baga偶 ten, ca艂y full tu, w sobie z wiary multum, pe艂en wiary, buntu, z艂ego wizerunku, szalonego w chuj tu, ego jego kung fu, zrozum, ma艂y kundlu, nie dotykaj mnie, nie usi膮d臋, ja zamykam si臋 w tej grze, bowiem b艂膮dz臋, tak, id臋 sam, nie dygam, to m贸j odwet, tak, Dawid S. d艂awi wers, to wiem dobrze tylko te melodie koj膮 stres, ta melodia, co dnia zbroj膮 jest, wielu rzeczy nie mog臋 poj膮膰, wiesz, chwile te, chwile z艂e, setki roni膮 艂ez, g艂owa p臋ka, to s艂owa serca, kt贸re powoli zamienia si臋 w g贸r臋 lodu, nie przewin臋 ta艣my, za t臋 win臋 p艂a膰my, kiedy艣 damy rad臋 omin膮膰 chmur臋 smogu Refren: Jego 偶ycie to film, w duszy melodia gra Kiedy ka偶dy z艂y czyn nuci przewodnia 艂za Musi przed siebie biec, musi pod膮偶a膰 sam Niesie w sobie diament, o nim ballada /x2 Zrozum to, 偶e musz臋 mie膰 g艂ow臋 na karku, bo doros艂y facet ma jaja na miejscu, bana na wej艣ciu, to kara na zej艣ciu, samara na pi臋ciu w oparach nonsensu. Mam nadziej臋, 偶e na tej prostej b臋d臋, w ko艅cu uda si臋 demony pokona膰, upadam na ziemi臋 du偶o mocniej jeszcze, ale si臋 podnosi szalony narkoman, nienawidz臋 luster, t艂ucz臋 szk艂o, brzydz臋 si臋 Dawidem, pu艣膰 mnie, rusz臋 w g艂膮b duszy, kt贸ra leci na dno, kt贸ra leci w bagno, uciec jako艣 musz臋 st膮d, ale nie mam dok膮d, zaczynam biec, biegn臋 szybciej, ale nadal stoj臋 tu, zamurowany pos膮g, machina na dnie, gdzie jest wyj艣cie, przeszywaj膮 naboje m贸zg, woda zalewa moje p艂uca, w betonowych butach ton臋 niczym Titanic, gdzie si臋 podzia艂a szalupa, nikomu nie ufam, w oddali znika krzyk. Czuj臋, 偶e na zawsze ta piwnica ma艂emu ch艂opcu zabra艂a niewinno艣膰, Zaprowadzi艂a go w ten dziwny 艣wiat, wcale si臋 nie dziwi臋, 偶e mieli z艂o艣膰, Oto ma艂y ch艂opiec, zagubiony nadal, tyle nienawi艣ci, p臋ka 艂eb, Oto ma艂y ch艂opiec, poni偶ony siada艂, sztylet czy艣ci艂, to w r臋kach miecz, Pozosta艂y wiersze, pozosta艂 wstr臋t, ka偶de moje s艂owo to testament, Ka偶de moje s艂owo to jest zam臋t, on uderza atomowo, w wersach wre Refren: Jego 偶ycie to film, w duszy melodia gra Kiedy ka偶dy z艂y czyn nuci przewodnia 艂za Musi przed siebie biec, musi pod膮偶a膰 sam Niesie w sobie diament, o nim ballada /x2 Sze艣膰 lat z ni膮 ja wyrzucam w kosz, po niej pozosta艂y tylko blizny te, czuj臋 ca艂y puchn臋, czuj臋, 偶e wybuchn臋, pozosta艂o zimno, mielizny cie艅, Tato du偶o krzycza艂, ba艂em si臋, spodnie zamoczone, bo szcza艂em w nie, wiele razy ja ucieka艂em gdzie艣, powali艂 jednym tym strza艂em mnie, Za偶ywanie 艣rodk贸w, lek贸w, niby pomaga艂o mi, czu艂em moc rujnowanie w 艣rodku, do 艣cieku, wiele zamyka艂o drzwi, w mule to艅, niewielu ludzi widzi te 艂zy, kiedy poch艂ania mnie piek艂o, samozap艂on, niewielu ludzi widzi te dni, chwile za艂amania ma dziecko, zjad艂oby, sp艂o艅, za艂o偶y艂em mask臋, by namiesza膰, wiele syfu narobi艂 ten bohater, Superman, lubi kufer ten, oczywi艣cie, moje s艂o艅ce, kocham ci臋, KaeN, Dave, to nie dla was czas, sialalalala lalalalala, pa艂臋 chcesz, to nie wkurwiaj nas, tralalalala lala, Downa masz Jestem Dawid, s艂ysz臋 g艂osy Jebie mi si臋 w deklu Jestem Dawid, mam niedosyt Musz臋 dalej i艣膰, nie mog臋 sta膰 w miejscu Jestem Dawid, s艂ysz臋 g艂osy Jebie mi si臋 w deklu Jestem Dawid, zadaj臋 ciosy Musz臋 dalej i艣膰, nie mog臋 sta膰 w miejscu Refren: Jego 偶ycie to film, w duszy melodia gra Kiedy ka偶dy z艂y czyn nuci przewodnia 艂za Musi przed siebie biec, musi pod膮偶a膰 sam Niesie w sobie diament, o nim ballada /x2
KaeN - Ballada o Dawidzie Starejki; Loop Di Love; Juan Bastos -Loop Di Love; Ba艂agany na Bani - Piani艣ci; intruz cziki ba; polska piosenka o refrenie la la lalala; Za cios odpaca si ciosem; Wsp贸艂czesne pie艣ni patriotyczne; rap o alkoholu; Gram na gitarze sdm; sobota whyski annana; kocham ci臋 m臋偶u; podmoskwie wieczory; id膮 艣wi臋ta J
M贸w mi Lyrics[Intro] 1]Narodzi艂em si臋 po to, 偶eby dzieci psu膰Nabroi艂em, lubi臋 w czoko, kutas leci w dzi贸bTwoja c贸rka po koncercie, pita sperma do dnaTaka pusta... Ona resztki ma (hahaha!)Mieszam kokain臋 z whiskyMeskalin臋, grzybki, lubi臋 wydzielin臋 z cipkiChc臋 w wagin臋 wbi膰 dzi艣, uroczyEj, pomocy! Flet si臋 zmoczy艂Ale b臋d臋 twoim anio艂emB臋d臋 ci 艣piewa艂, s艂o艅ceNapoj臋 ci臋 jabolemA p贸藕niej ci臋 pierdoln臋By艂oby nudno, gdyby nie znale藕li mnie w kapu艣cieBy艂oby smutno, gdybym nie zla艂 si臋 na biu艣cieMoje jaja czekaj膮, by si臋 wypr贸偶ni膰Pusta faja, siusiak si臋 spu艣ci艂[Refren]M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w 2]Lubi臋 d艂uba膰 sobie w nosie, siemano, babo偶ercySmacznego, babo偶ercy, baby jad膮 do g臋bySoczysty leci w kana艂, schorowany balasG贸wnem zala艂 wyczesany, zarzygany, alarmMayday, mayday! Rucha staruszk臋Nie wejd臋, nie przejd臋, za sucha, sra w pieluszk臋Samym koniuszkiem, ja smyram ci臋, babciuTo ukochany wnusio ci臋 zapina dla hajsuTy jeste艣 taka pi臋knaTo Honorata MiodekZapraszam ci臋 do pr臋taNie masz talentu w sobiePatrycja? Jak to nie ma nas?Jak to nie ma szans? Chce mie膰 ci臋 na razEj, dziewczyny, mam dla was z 艂贸偶ka propozycj臋M贸j kutas, dwie dupy i wypluwam amunicj臋[Refren]M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w 3]Dawid i Kamila znowu wr贸cili do siebieWowJakie to s艂odkie, znowu b臋dzie im jak w niebieWowOna go bije, bijeTak bardzo kocha goTo pi臋kne chwile, chwileOn bardzo kocha to[Bridge]Wow, wow, wow[Zwrotka 4]Chory 艂eb, spory zjeb, lalalalalaW szpony wszed艂 Johnny Depp, napada na balJu偶 nic nie b臋dzie takie jak dawniejNa bajbie, na szajbie, na najbie, jest fajnie, kulturalnieCo ty, sraka na twarz?Madafaka, kumasz? Na bosaka hasaWi艅 Jurasa za to, 偶e wpu艣ci艂 zwierz臋 do gryPierwsza klasa, tato! nie wierz臋, to ty?[Refren]M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w M贸w mi M贸w jest chory ciebie fiutM贸j fiut, m贸j fiutEj, kochanie... On chce w dzi贸bChce w dzi贸b, chce w dzi贸b, dzi贸b, dzi贸b, dzi贸bKocha ciebie fiutM贸j fiut, m贸j fiutEj, kochanie... On chce w dzi贸bChce w dzi贸b, chce w dzi贸b, dzi贸b, dzi贸b, dzi贸b
W nas wbity sza艂, cz臋sto my si臋gamy dna. Widzisz, na zbity pysk was rzuca rap niesamowity. I s艂ysze ploty, kochana szybko do windy wsiadaj. Fejmu chcia艂a艣, no to teraz zdejmij stringi ma艂a. Psiapsi贸艂om powiesz, 偶e mia艂a艣 mojego kindyba艂a. I gra gitara, fa艂szywe, jebane pizdy, dramat. 2. (KaeN) Na tej naszej scenie wielu nie ma zasad Starszyzna czeka na ciebie, (.) 呕yciorysy podrabiane si臋 tu kr臋c膮 Przybywa na scen臋 znowu nowa JL Ty! O co chodzi, sp艂ywa chyba tobie make-up Ty! Znakomicie na tobie le偶y sukienka Ty! Z tob膮 daj臋 w cudzys艂owie s艂owo gro藕ny Ty! Cudnie wygl膮dacie, wy rapowi ch艂opcy! Ref
KaeN - Pi膮tek 13-go (2013) Album/P艂yta. CD I: 01. Intro 02. Pi膮tek 13-go 03. Bia艂y 艢mie膰 04. Pitbull 05. Kartka Z Pami臋tnika 06. K-to艣 N-ieobliczalny (Porshe KaeN) 07. Bejbi K'naga Skit I 08. M贸w Mi D.ave 09. Mia艂a艣 Tu By膰 10. Dawaj Z Nami 11. Ballada O Dawidzie Starejki 12. Nie Rozumiem Fenomenu 13. Psychol. CD II: 01. Ka偶dy
KaeN dzi艣 na facebooku napisa艂: "Pi膮tek 13-go" to dwup艂ytowe wydawnictwo. Poni偶ej tracklista albumu: Ballada o Dawidzie Starejki (Prod. IVE) 12. Nie rozumiem fK9l2.
  • trhf8loabb.pages.dev/64
  • trhf8loabb.pages.dev/87
  • trhf8loabb.pages.dev/153
  • trhf8loabb.pages.dev/383
  • trhf8loabb.pages.dev/176
  • trhf8loabb.pages.dev/46
  • trhf8loabb.pages.dev/126
  • trhf8loabb.pages.dev/170
  • trhf8loabb.pages.dev/112
  • kaen ballada o dawidzie starejki tekst